Reżyser w jednym z wywiadów powiedział: „Przesłuchanie” to był mój manifest. Pokazałem tam mój stosunek do rzeczywistości, która mnie otaczała przez większą część życia, a która tak dalece odbiegała od moich potrzeb, od moich wyobrażeń o tym, jak powinno być. (…) Mój film jest manifestem człowieka, który chce być wolny bez względu na cenę, jaką musi zapłacić. Film należy do grupy tzw „półkowników”, bowiem cenzura nie dopuściła do jego emisji określając go jako „najbardziej antykomunistyczny film w historii PRL”,,(zrealizowany w 1982 roku, jego premiera była możliwa dopiero w 1989 roku) Film we wstrząsający widzem sposób opowiada o mechanizmach i sposobach działania organów bezpieczeństwa w Polsce w okresie stalinowskim.
Wizyta w kinie była kolejną w ramach zaplanowanego projektu pt. „PRL w filmie”, którego celem jest poznawanie trudnych wydarzeń z najnowszej historii Polski poprzez krytyczną analizę źródła filmowego.
S. Janosz